środa, 6 lipca 2016

SZEPTY PORANKA

Piłka jeszcze nigdy nie wzbudzała tylu emocji. Biało-czerwone flagi na policzkach, biało-czerwone serce na koszulce, nadzieja i wiara. Mimo, że nie wyszło, nic się nie stało. Czekam na finał. Dziękuję za sytuacje, które dodają poczucia własnej wartości. Poproszę więcej. Spotkań, osób, okazji. Aż do tej jednej. Są osoby, dla których warto wracać. Przyjaźń mi się w życiu udała. Gadać o wszystkim i o niczym, udzielać rad i w zamian dostawać te najlepsze, dzielić się wszystkim w gorące lipcowe noce - z nimi uwielbiam. Trochę się zbliżamy, oddalamy. Mamy inne poglądy, doświadczenia, sytuacje. To jest najpiękniejsze, zawsze razem. Pierwsza w życiu zmiana koloru włosów wyszła na dobre. Urodzinowy czas w pełni, prezenty kupuję sercem. Tyle spontanicznych planów dochodzi do skutku. Bez użądlenia pszczoły nie ma lata - zaliczone. Kilometry na nogach, rowerze, rolkach, tak dużo, a prawie nieodczuwalne. Do snu kołyszą świerszcze, psy szczekające w oddali, ciemność i cisza - za to kocham wieś. Cieszę się szczęściem innych i czekam na to swoje. Przeżywam ostatnie momenty nastoletności. W sercu trochę chaos, przekładam go na słowa. Niech będzie jak jest. Niech powieje wiatr miłości.










34 komentarze:

  1. A ja nie mogłam znieść meczów :P Dobrze grali, fajnie ale cały szum mnie wkurzał... :P
    Ja jakieś 3 miesiące temu wreszcie zeszłam z farby i mam swój naturalny kolor włosów, włosy nie są koszmarnie zniszczone a moje i naturalne. Ale to ja malowałam bardzo często włosy i szybko miałam duże odrosty... Teraz nigdy bym nie pomalowała włosów!
    Moje przyjaźnie dawno się skończyły, dlatego zawsze lubię czytać, jak komuś się udały i trwają latami i nikt się na sobie nie zawiódł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie jestem wielką fanką sportu dlatego zawsze mnie cieszy jak tak dużo się o nim mówi.
      Właśnie zawsze dbałam o włosy, nigdy ich nie prostowałam, nie farbowałam, ale w końcu stwierdziłam, że przyda mi się jakaś zmiana i zrobiłam sombre i jestem zachwycona. :)
      Mam nadzieję, że skoro moich przyjaźni nie pokonały kilometry i długie miesiące nie widzenia się, to dalej pójdzie dobrze. :) Ale bardzo Ci życzę, żeby jeszcze jakaś przyjaźń u Ciebie powstała, nigdy nie jest za późno. :)

      Usuń
    2. Ja wolę sobie poćwiczyć niż to oglądać ;)
      Rozumiem, ja miałam ciągłe potrzebu zmiany i źle na tym wyszłam ;p
      Nigdy nie jest za póżno, ale póki co spażyłam się na wielu osobach.

      Usuń
    3. Ćwiczyć też bardzo lubię. :)

      Usuń
    4. Ale ja nie znosze ogladac sportu ;p moge cwiczyc ale nie ogladac :p

      Usuń
  2. Nie jestem jakąś fanką piłki nożnej (do wczoraj myślałam, że Ronaldo i Ronaldinio to jedna i ta sama osoba...), ale mecze oglądałam. Zza monitora laptopa, ale oglądałam ;)
    Fajnie, że Ci się udała przyjaźń, ja nie wiem jeszcze komu powinnam zaufać.
    Ja nie farbuję włosów, podobają mi się moje naturalne. ;) Ale wiem, że to duża zmiana i cieszę się, że wyszła Ci na dobre. :)
    I niech Ci powieje wiatr miłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się to bardzo podoba, że są takie wydarzenia kiedy nawet osoby kompletnie niezainteresowane chociaż na chwilę interesują się tym co się dzieje na boisku. :D
      Mi też moje się podobają, ale te obecne jednak bardziej. :P

      Usuń
  3. Wszystko takie inne, wspaniałe, niekiedy nowe w tym okresie wolności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I wszystko idzie ku dobremu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądasz finał? Komu kibicujesz? :)

      Usuń
    2. Oglądałam, oczywiście. :) Kibicowałam Francji, ale serdecznie gratuluję Portugalii. ;)

      Usuń
  5. Nie wyobrażam sobie życia bez ludzi, z którymi mogę dzielić emocje - pozytywne, ale też negatywne. Wydaje mi się nawet, że właśnie o to chodzi w szczęściu - mieć przy sobie tych, którzy chcą. Niby tak mało, a jednak wiele :)
    Piękne te lato, które opisałaś, zwłaszcza na wsi jest ten powiew ciepłego powietrza, sielskości, lekkości....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Wiem w teorii, że da się żyć bez przyjaciół, ale nie chcę nigdy tego sprawdzać. ;)

      Usuń
    2. Ja też nie, zdecydowanie. Ja głoszę przekonanie, że 'nikt nie jest samotną wyspą' ;)

      Usuń
  6. Czasem warto dać się ponieść chwili.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za piłką tą akurat nie przepadam ale fanów szanuję bo wiem jak działa na mnie siatkówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam się bez bicia, że nie oglądałam w całości ani jednego meczu Polaków podczas Euro...

    Nie wiem, jakoś mnie nie ciągnie, mimo ze teraz było wyjątkowo, bo daleko zaszliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie bardzo szanuję ludzi, którzy wiedzą, że ich to nie interesuje więc na siłę nie stają się nagle ekspertami podczas takich wydarzeń. :)

      Usuń
  9. Nie spodziewałam się, że wczorajszy finał będzie tak emocjonujący!

    Kiedyś bardzo chciałam przefarbować włosy, ale właściwie bałam się efektu. Były nawet pewne próby, ale nic dobrego z tego nie wyszło. Dobrze, że u Ciebie wyszło pozytywnie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle na tym Euro było bardzo dużo emocji. :)

      Ja zrobiłam tylko ombre i serdecznie polecam. W razie czego można zawsze ściąć. ;)

      Usuń
  10. pięknie ujęłaś w tych słowach całe lato. :) bo tylko o tej porze roku czuć to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  11. tak pozytywnych wibracji potrzebuje człowiek do normalnego funkcjonowania! niech lato trwa! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. mam nadzieję, że nowe to lepsze, a na pewno bardziej dopracowane ! :D #jatakachwalipięta!

    OdpowiedzUsuń
  13. daj spokój, żyć się nie da w takie ciepło! na szczęście dzisiaj już lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szanuj swoją nastoletniość, tak szybko odchodzi [*]

    "udzielać rad i w zamian dostawać te najlepsze" - to przepraszam bardzo, Ty najlepszych nie dajesz swoim przyjaciołom? hehe ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta prawda. :D

      Staram się, ale nie zawsze wychodzi. :P

      Usuń
  15. I w tym tkwi sedno tej całej przyjaźni - by nie zawsze mieć takie samo zdanie, poglądy, ale mimo wszystko by zawsze do siebie wracać. Piękne słowa "udała mi się przyjaźń" - niestety nie każdy może je wypowiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co powinno dzielić, tak naprawdę łączy i to jest super. :D

      Usuń

Dziękuję, że jesteś i komentujesz. Zapraszam częściej. :)