sobota, 27 sierpnia 2016

GWIEŹDZISTY DYSONANS

Tyle dobrej energii. Leżę na wygodnym fotelu, wiatr pachnie ogniskiem, gwiazdy świecą specjalnie dla mnie. Piję czystek i czuję się bezpiecznie. Długie trasy pokonywane na rolkach są tym, czego potrzebuję. Noc spędzona w kinie na maratonie horrorów. Najlepsze co może być. Porzeczkowo - wiśniowy dym dodaje tajemnicy rozmowom pełnym śmiechu. Poranne powroty i zasypianie po wschodzie słońca. Sytuacje weryfikujące. Wiem kto jest przyjacielem, a kto przestaje nim być. Chyba naturalna kolej rzeczy, ale jednak nie obojętna. Kolacje na mieście z rodzicami. Sportowe emocje nie ustają. Ramos w Warszawie! Tyle wygrać. ♥ Stranger Things nowym uzależnieniem. W głowie cele na kolejne miesiące. Powstają nowe marzenia do zrealizowania. Jeszcze jeden piękny miesiąc wolności. Jeszcze kilka wyjazdów. Kilka spotkań. Kilka rzeczy do zrobienia. Zbieram maliny miskami. W domu pachnie grzybami. Młody wrócił z obozu i zaczyna ogarniać szkołę. Wszystko jest na swoim miejscu. Gdzieś tam jest On i liczę, że na mnie czeka. Uśmiecham się, bo jest fajnie. Uśmiecham się znowu, bo wiem,  że  będzie fajnie. Dziękuję swojemu życiu, że jest takie cudowne.


* Jeśli ktoś mógłby polecić jakiś fajny serial (najbardziej w moim typie są horrory, ale jestem otwarta na propozycje), to byłabym bardzo wdzięczna.

37 komentarzy:

  1. Mimo końcówki wakacji dla co niektórych, jednak jest ta dobra energia, której zapasy można gromadzić latem, przy tylu pięknych chwilach, by móc dalej poszukiwać, planować, spełniać marzenia oraz cele i uśmiechać się jak najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to jest super w lecie, że można nazbierać tej energii na cały rok. ;)

      Usuń
  2. Oglądam dużo seriali, ale niezbyt dużo w klimatach horrorów, niemniej może "Following"? Pierwszy sezon jest naprawdę dobry, potem trochę się psuje, ale warto obejrzeć choćby 1 serię. Innym trzymającym w napięciu serialem (ale nie horrorem) jest "Wayward Pines" - również polecam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie kiedyś zastanawiałam się nad "Following", ale ostatecznie zrezygnowałam, teraz może się przekonam. ;)
      Dziękuję! ♥

      Usuń
  3. Z tego opisu bije radość, wolność i ideał. Jest pięknie i to jest najważniejsze. Skrzywiłam się tylko po przeczytaniu o naparze z czystka. Naprawdę jest taki dobry? :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie chciałam polecić Ci "Stranger Things", ale mnie uprzedziłaś! Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio fioła na punkcie tego serialu :) Bardzo fajny post, taki osobisty- właśnie takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest zdecydowanie najlepszy serial na świecie. ♥

      Usuń
  5. Witaj. Dziękuję za komentarz:) Właśnie chodzi o wspomnianą przez ciebie perspektywę. Na co dzień kierujemy swe spojrzenie, tylko w jednym kierunku. Postrzegamy coś z jednego punktu widzenia. Tymczasem właśnie brakuje nam perspektywy, by ujrzeć coś w innym świetle, stąd późniejsze rozczarowania. Dobra energia. Jak dobrze ją posiadać, a nie szukać lub zdobywać. Jesteś jej posiadaczką, więc gratuluję. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie by było jakbyśmy umieli patrzeć na każdą sprawę, zwłaszcza na te trudne, z kilku odmiennych perspektyw. To by na pewno ułatwiło wiele kwestii w życiu.
      Dziękuję bardzo. :)

      Usuń
  6. Ja tak od innej strony skomentuję - umiejętnie, moim zdaniem, opowiedziane uczucia, sprawnie, ujmująco.

    OdpowiedzUsuń
  7. I dobrze, że uszczęśliwiają Cię takie właśnie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aj jak pięknie! Chyba każdemu się robi miło, gdy przeczyta ten wpis, taki pozytywny, pełen wdzięczności i spokoju zarazem. <3 Uwielbiam.

    Mogę Ci polecić Czysta Krew/ True Blood. - horror, o wampirach, ale nie takich zniewieściałych jak w Zmierzchu, a tych na prawdę złych i żądnych krwi. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam opisy i chyba mam co oglądać w jesieni. ;) Dziękuję. ♥

      Usuń
  9. Tak pięknie opisałaś te wakacje, że nie chce się wracać do szkoły :D Ja polecam Gilmore Girls i Współczesną rodzinę
    X http://wszechswiatkontraja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo. ♥ Nie słyszałam ani o jednym, ani o drugim, mam co nadrabiać. ;)

      Usuń
  10. Czystek taki pyszny ^^ Rolki też kocham chociaż jeżdżę dopiero od dwóch tygodni xd
    A seriale...Hm...Cóż Dr. House, The X Files i Twin Peaks to jest moja święta trójca, a za Stranger things sama chcę się wziąć,bo akurat moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że wiesz co dobre. ;)

      Polecam bardzo gorąco. :D

      Usuń
  11. "Dziękuję swojemu życiu, że jest takie cudowne" - piękne zdanie! Szkoda, że tak niewielu ludzi je wypowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo że Twoje posty zawsze wydają mi się trochę chaotyczne, to jednak zawsze jest w nich jakaś taka pozytywna energia i swoimi słowami sprawiasz, że się uśmiecham ♥ Zapach ogniska jest jednym z moich ukochanych. Stranger things to chyba nie moje klimaty (nie lubię sci-fi), ale może się skuszę? Chociaż miałam zacząć oglądać Grę o tron, no cóż, nie wychodzi, haha. Ach, a uśmiech... uśmiech jest cudowny i może wiele w życiu na lepsze zmienić, także cieszę się, że jesteś szczęśliwa ♥
    Ach, ja baaardzo dawno żadnego serialu nie oglądałam (odkąd skończył się Sherlock tak naprawdę) i nigdy nie oglądałam w klimacie horroru. Polecam jednak Sherlocka, Dr. House'a (choć nie wszystkie sezony, ostatnie już są raczej słabe), Breaking Bad i Flash Forward (co prawda wyprodukowali tylko jeden sezon, ale jest świetny). Mój brat za to ogląda teraz Fargo, ja sama jeszcze tego nie zrobiłam, ale myślę że mógłby Ci się spodobać, jak tak patrzę na opis i wierzę w pozytywne recenzje brata.
    Jeszcze tak spytam - seriale ściągasz (skąd?) czy oglądasz gdzieś online (gdzie?)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko Tobie się wydają chaotyczne, mnie samą to kiedyś denerwowało, ale w końcu zorientowałam się, że to jest trochę część mnie, bo przez mój natłok myśli, zawsze tak piszę i opowiadam i gdybym chciała to zmienić, byłoby strasznie sztucznie. :)
      Stranger Things jest tak super, że powinno Ci się spodobać, tylko nie zniechęcaj się na początku, bo dopiero od trzeciego odcinka rozkręca się tak naprawdę. ;)
      Dziękuję za tyle tytułów do odkrycia. ♥
      Seriale oglądam na ororo.tv. Bardzo, bardzo polecam tą stronę. Jest świetna do nauki języków, bo po zalogowaniu się, można sobie praktycznie dowolnie ustawiać języki i napisy. Jest bardzo duży wybór seriali. Jedyny minus jest taki, że są tam limity czasowe, ale to może być również zaletą, bo nie spędza się całego dnia na oglądaniu. ;)

      Usuń
    2. Tak, zauważyłam że dzięki temu ten blog ma swój niepowtarzalny klimat ♥
      To spróbuję może, chociaż bardziej mnie zainteresowało True Blood polecane przez oironię wyżej.
      Dziękuję bardzo za stronę! Na pewno skorzystam, pewnie nawet jeszcze dziś, bo nadal choruję xd Aż szkoda, że nie znałam jej wcześniej, na początku wakacji...

      Usuń
  13. Ale miło się czytało Twój wpis, to musiały być dla Ciebie piękne wakacje :)
    Nie mam co Ci polecić, ale może Ty masz jakieś fajne horrory do polecenia?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz właśnie najbardziej Stranger Things. Najlepszy. ♥

      Usuń
  14. Eee tam Ramos... ISCO! <3

    Sytuacje weryfikujące - fajnie to brzmi! Można również nazwać je "wyjaśniającymi" ;D

    Fajny, sensualny wpis! Aż poczułem te wszystkie zapachy grzybów, porzeczek, ogniska i Bóg wie czego! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam jestem Team Ramos Forever. :D

      Usuń
    2. Ah, a jeśli chodzi o seriale, to mi się spodobał Narcos ostatnio! Pisałem o nim w ulubieńcach lipca bodajże... ;)

      Usuń
  15. bardzo lubie Cie czytac...zwlaszcza wieczorami`

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za komentarz! Miło poznać kogoś nowego w tym wielkim blogowym świecie :) (a z seriali polecam Preachera, Black Mirror no i wspomniane wcześniej Fargo i Twin Peaks. wszystkie dobrze trzymają w napięciu. choć ja ostatnio postanowiłam łapać ostatnie chwile lata co i Tobie polecam, sieriale poczekają na upragniony listopad)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie u mnie na pewno poczekają na wieczory, kiedy będę musiała się uczyć. :P

      Usuń
  17. Niby drobiazgi, ale nadają życiu największe znaczenie :) Miski malin? Jak ja Ci tego zazdroszczę! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteś i komentujesz. Zapraszam częściej. :)